poniedziałek, 1 maja 2017

~3 - mierzenie

Nie wytrzymuję w swoim ciele. Jestem strasznie niecierpliwa. Gdybym nie była taka słaba, gdyby jedzenie mnie nie kontrolowało przez długi czas, już dawno osiągnęłabym cel. Teraz role znów muszą się odwrócić. Nie poddam się, nie mogę. Ale dobra, nie ma co rozpaczać, tylko trzeba dążyć do celu i w końcu go zdobyć. 

Wzrost: 168 cm
Waga: 54 kg
Udo: 53 cm
Łydka: 35 cm
Biodra: 92 cm
Talia: 62 cm

Bilans:
banan
• borówki amerykańskie
• jabłko
• warzywa na parze
• pomidorki koktajlowe
• 4 wafle z hummusem
ok. 670

Ćwiczenia:
15 min stepper

3 komentarze:

  1. Zazdroszczę Ci tych bioder, ah mimo że resztę wymiarów mam prawie takie jak Twoje to biodra sporo większe.. biologia. Ale to nie o mnie blog więc siedze cicho xd Powodzenia kotek, powiem tylko nie hejtuj siebie, hejtuj swój tłuszcz. Myśl o tym, że to go chcesz zniszczyć, tą obrzydliwą lejistą substancję, a ponieważ Ty jesteś silną, mocną osobą, która ma kontrole i potrafi osiągać swoje cele pójdzie Ci to gładko. Twoje bilanse są takie mniaammm. Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  2. ogólnie jesteś bardzo szczupła. prawie 170cm i mniej niż 55 kg .. jak dla mnie to nie musiałabyś w ogóle chudnąć może tylko te 4 kg ;) a tak to po prostu zadbać o zdrowy tryb życia ;) piękny bilans. super Ci idzie :*
    powodzenia

    http://ae-55.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Ładne masz wymiary. Jak już pisałaś, nie Poddawaj się. :D

    OdpowiedzUsuń