Pojechałam dziś do cioci, a ona zaproponowała lody. Na początku odmówiłam, ale pomyślałam, że wezmę coś wegańskiego i niskokalorycznego no i zjadłam jockera który miał ledwie 70 kcal.
Wyszłam powyżej 1000 kcal, ale nie miałam kompulsu. Mimo wszystko mam straszne wyrzuty sumienia. To przez to masło orzechowe, podwyższyło mi bilans dwukrotnie. Niestety za bardzo je polubiłam.. na szczęście już się skończyło, więc nie będę go jadła. Chciałabym to zwrócić ale wiem, że tak nie wolno. Jeszcze coś poćwiczę.
Bilans:
• 3 banany
• lody koral jocker
• arbuz
• winogrona
• masło orzechowe
1198 kcal